Psychopaci i mordercy są nieobliczalni, więc lepiej zastosować się chociaż do punktu 4 i nie pozwólcie temu wariatowi do domu wejść! Ci którzy oglądali horrory, wiedzą jak kończą się dwie pary drzwi w domu, z czego jedne nie zamknięte na 4 spusty...
Przy okazji, jeżeli ten poradnik czyta jakiś morderca, to bardzo mi przykro, ale twe potencjalne ofiary mogą się czuć ostrzeżone, więc fora ze dwora!
"Jak przetrwać, gdy w domu panoszy się psychopata?"
- Co w twoim domu robi psychopata ja się pytam?!
- Zaakceptuj swój los.
- O ile to nie horror, wyjdź z roli ofiary jak najprędzej!!!
- Błagam cię! Weź się naucz i zamykaj te drzwi od strony ogrodu!
- Leć do kuchni, nie ważne czy głośno, czy cicho. Musisz się tam dostać jak najszybciej i wziąć jakąś broń (nóż plastikowy, ewentualnie łyżkę do sałatki).
- Sprawdź firanki i szafy - a może będziesz miał/a farta i twój psychopata jest imbecylem?
- Jeżeli morderca nosi długi, spowalniający jego ruchy strój, wykorzystaj to!
- Jak ma maskę, a ty masz akurat możliwość, to mu maskę zedrzyj. Łatwiej jest walczyć z kimś, wiedząc kto to.
- Jeżeli w punkcie nr 8 miałeś pecha i mordercą jest ktoś ci bliski, jak mama, ojciec, rodzeństwo, chłopak, dziewczyna, któryś z dziadków (sytuacje się zdarzają...), to obgadajcie do przy kawie, herbacie, ewentualnie wystąpcie w rozmowach w toku.
- Jeżeli nie jesteś sam w domu, to weź wołaj o pomoc! W więcej niż pojednykę, na pewno sobie poradzisz.
- Jeżeli chcesz się zastosować do punktu 10, a masz chrypę i nie możesz mówić to... Licz na to, ze ktoś będzie pamiętał o twoim pogrzebie...
To chyba wszystko co miałam wam do przekazania, w kwestii ludzi, którzy uciekli z więzienia lub nie daj Boże jeszcze do niego nie trafili! A tak zupełnym nawiasem mówiąc: kiedy to czytałeś/łaś, zdążyłem wejść do twojego pokoju, nie znajdziesz mnie. Miłych snów :)
To pytanie jest prywatnie, do każdego osobnika, czytającego tego pożal się Boże bloga: czy chcielibyście, aby co jakiś czas wstawiane były kawałki książki własnego autorstwa? Piszcie w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz